sobota, 12 maja 2012

Jasny chleb na zakwasie.

Ciasto przygotowałam wczoraj i zostawiłam na noc w lodówce w koszyku do wyrastania chleba.
Przez noc ciasto pięknie podrosło. Nagrzałam piekarnik na 240 stopni i po 35 minutach miałam wspaniały chleb. A zapach w domu nieziemski.Chleb ma delikatny, lekko wilgotny i elastyczny miąższ.
Coś wspaniałego . Przepis z książki Małgorzaty Zielińskiej "Domowa piekarnia" .








Wieczorem przygotować zaczyn.
50 g zakwasu pszennego lub żytniego (ja miałam żytni)
80g mąki pszennej typ 550 lub 650 ( ja dałam typ 750)
60 g wody
Wszystkie składniki połączyć i zostawić w temperaturze pokojowej na 12-14 godzin.

Ciasto właściwe.
190g wcześniej przygotowanego zaczynu
450g mąki pszennej typ 550 lub 650 (ja dałam typ 750)
60g mąki żytniej typ 720
około 250 g wody ( dodałam troszkę więcej bo ciasto było zbyt zbite)
1,5 łyżeczki soli

Wszystkie składniki połączyć i odstawić na 30 minut.
Po 30 minutach wyrobić ciasto i włożyć do miski wysmarowanej olejem i szczelnie przykryć ,
odstawić na 2,5 godziny.
Po godzinie lekko wyrośnięte ciasto wyrzucić na lekko oprószony stół i rozciągnąć w formie prostokąta .
Ciasto złożyć i odstawić z powrotem do miski . Czynność tą powtarzamy jeszcze raz po następnej godzinie.
I znowu odstawiamy do miski do wyrastania .

Po całkowitym wyrośnięciu formujemy bochenek i wkładamy do koszyka wyłożonego ręcznikiem bawełnianym wysypanym mąką .Przykrywamy z wierzchu drugim ręczniczkiem bawełnianym i odstawiamy na noc do lodówki (8-12 godzin).

Rano wyjmujemy koszyk z lodówki nastawiamy piec na 240 stopni i czekamy aż piekarnik osiągnie pożądaną temperaturę. Przed włożeniem chleba do pieca ścianki piekarnika spryskujemy wodą.
Chleb naciąć , wsunąć na rozgrzaną blachę lub kamień ( ja korzystam z kamienia).
Piec 35 minut. Studzić na kratce.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz